Obserwatorzy

14 lipca 2013

zmiana opon letnich na zimowe...


Cześć! 
Zupełnie zapomniałam, że mam na komputerze zdjęcia sprzed... miesiąca?! Dlatego teraz powracam do żywych i prezentuję Wam jedną z zaległych sesji.
Jakiś czas temu wspominałam Wam, że wzięłam się ostro za treningi. Codziennie chodzę na długie spacery, biegam lub (jeśli pogoda nie dopisuje) ćwiczę w domu. Ograniczyłam słodycze do minimum (bo wiadomo, że czasem są TAKIE dni, kiedy niemożliwością ludzką jest przejście obok kostki czekolady), nie słodzę kawy, ani herbaty, jem mniej ale za to częściej, pochłaniam masę owoców i.... ruszam się tak często jak mogę! :) Dzięki temu nie tylko tracę zbędne kilogramy, ale także lepiej się czuję, wysypiam i mam świetny humor. Codziennie dostaję mega kopa energetycznego i aż chce się żyć!!! Dołączmy do tego "odpowiednich" ludzi, którzy zawsze będą podtrzymywać nas na duchu i wspierać w najważniejszych i najcięższych dla nas chwilach.... i mamy życie idealne! 
Moja przygoda z aktywnym trybem życia zaczęła się końcówką maja-kiedy to dostałam zaproszenie na ślub mojej Przyjaciółki. Popatrzyłam w lustro i stwierdziłam, że na weselu trzeba jakoś wyglądać. Kilka dni przygotowywałam się psychicznie i... wzięłam się ostro za siebie! Motywując dodatkowo moją ciotkę :) Na spacery wybieramy sportowe ciuchy, dlatego poniższy zestaw nie ma być sexy, trendy and fashion.... ma być wygodny, wygodny i jeszcze raz wygodny! Dla mnie połączeniem idealnym są legginsy, ulubiona bluza  mega wygodne buty. Pamiętajcie, że trening nie musi być intensywny, nie musi wyciskać z nas siódmych potów... najważniejsza jest systematyczność! :)






Skupmy się teraz na detalach....

bluza - Goodlookin
buty - Keen
legginsy - sklepik prywatny
okulary - Choies










Na koniec jeszcze kilka wygibasów i....






Możemy udać się na zasłużony leżing na trawingu :)
A ukochana bluza, po schowaniu do zameczka w kapturze może posłużyć nam za poduszkę !!!! 

16 komentarzy:

  1. ja też ostatnio wzięłam się za treningi , ale ze słodyczy nie potrafię zrezygnować. :d

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zdjęcia :)
    ___________________________________
    antolka95.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne zdjęcia ;)) też ostatnio dużo ćwiczę, mniej jem i takie tam ;D

    http://nierealniie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Bluza jest świetna.

    http://mojezyciemojarzeczywistosc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. lovely sweater and pics!kisses!

    OdpowiedzUsuń
  6. no i fajnie :)))

    zapraszam do udziału w 6 konkursach u mnie :)))
    KLIK

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też ćwiczę już 2 miesiące ! :)
    Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  8. fajna sportowa stylizacja:)

    OdpowiedzUsuń
  9. fajna bluza :) Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ach, ja powoli dojrzewam do decyzji biegania i ćwiczenia, bo we wrześniu mam wesele, a jak już napisałaś - na takowym trzeba jakoś wyglądać! Fajnie, że masz motywację i życzę powodzenia :D

    OdpowiedzUsuń
  11. wszystko super, ale te tregginsy zdecydowanie zmieniłabym nawet do treningu ;) albo zakładała coś dłuższego na wierzch pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Aktywnosc fizyczna jest bardzo ważna. Ciesze sie, ze w ten sposob zyjesz- to wazne! ;) Pozdrawiam, zapraszam w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo dobrze, że zdecydowałaś się prowadzić zdrowy tryb życia. Trzymaj tak dalej;*

    OdpowiedzUsuń
  14. ja polecam spacerować z napiętymi nogami i pośladkami ;d
    Sama wprowadzam taki spacer do swojego treningu, staram się przejść 2 km z napiętymi nogami i pośladkami i już widać efekty na pośladkach - podniosły się ;d

    OdpowiedzUsuń
  15. super okularki :) całość na + :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś - zostaw po sobie ślad! :)